Amy
Nazywam się Amy Statelier i właśnie zapomniałam języka w gębie. Zaczęłabym śpiewać i biegać po suficie z radości, ale nie wypada... Twarz mojej przyjaciółki Lauren zastygła w głupkowatym uśmiechu, ale moja pewnie też nie wyglądała najlepiej.
- Eeeee... Sorry, że tak późno, ale właśnie przylecieliśmy z Londynu i eeee, pomyśleliśmy, że może do was wpadniemy... - zaczął Niall.
To nienormalne; One Direction o 23 przychodzą do waszego apartamentu i mówią "cześć, może się zapoznamy" !
- Spoko, wchodźcie... - powiedziałam. Coś czuję, że zaraz będę ryczeć...
- Dzięki, ee Amy? - powiedział Harry.
Pokiwałam głową. Lauren zamknęła drzwi.
Pięciu najprzystojniejszych chłopaków na świecie właśnie siada na mojej kanapie.
Pięciu najprzystojniejszych chłopaków na świecie pyta jak zaczęłyśmy śpiewać.
Pięciu najprzystojniejszych chłopaków na świecie czeka na odpowiedź.
Dane przewijały się przez mój mózg, ze straszną prędkością; co odpowiedzieć, żeby jak najlepiej wypaść? Lauren odpowiedziała za mnie;
- Przegrałyśmy zakład i wystąpiłyśmy w szkolnym "Mam Talent", o dziwo wygrałyśmy. Po kilku latach, chciałyśmy do X- Factora....
- Fajnie. - powiedział Liam. Mi się wydaje, czy Laur patrzy na niego maślanym wzrokiem?
- Chcecie obejrzeć jakiś film? - spytałam.
- Czemu nie? - stwierdził Harry.
- Jakiś horror może? - spytał Zayn.
- "Noc"! - Powiedział Louis.
- "Sherlock Holmes"! - wykrzyknął Niall.
- Co? - spytał Harry.
- Nic, nic...
Skończyło się na Horrorze. A właściwie na tym że dwóch chłopaków spało na dywanie, dwóch na kanapie i jeden w fotelu. Są taaacy słodcy.... :3
Good Night!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz